W naszej parafii? Owszem, do wspólnoty Sióstr Albertynek dołącza...m.m., nie siostra Emilia. Siostra Emilia wpadła na moment z Boliwii do Polski, ale ten moment był na tyle długi, że przywiozła dzieciakom - kolędnikom misyjnym 2011 z Lipnicy rożańce z włóczki wykonane przez boliwijskie dzieci, wdzięczne lipnickim koleżankom i kolegom za przesłane ofiary. W najbliższym czasie skarby wdzięczności trafią przez pośrednictwo s. Miriam i ks. Rafała do wybranych Adresatów w Centrum, w Skoczykach i w Kiczorach. Duszpasterzom też wręczyła pamiątkę, podobiznę dziecka boliwijskiego (wszystko na zdjęciu obok) Dziękujemy Siostro Emilko!
        A do lipnickiej wspólnoty Sióstr Albertynek dołącza s. Bernardyna Gondek. Serdecznie witamy ją w Lipnicy i modlimy się dla Niej i dla wszystkich Sióstr o wiarę, nadzieję i miłość w wypełnianiu powołania albertyńskiego wśród nas. Wśród księży pracujących w naszej parafii nie zanotowano zmian.

    W dekanacie? Owszem. W parafii św. Stefana w Lipnicy Małej po odejściu ks. Wojciecha Łosia pracuje już nowy wikariusz, neoprezbiter Paweł Masłoń rodem z Jordanowa. U św. Anny w Chyżnem nastąpiły najbardziej gruntowne zmiany. Odeszli proboszcz, O. Zbigniew Kutka OC i wikariusz O. Jan Gruza OC. Nowym proboszczem w Chyżnem został O. Andrzej Mikołajczyk, dotychczasowy proboszcz w parafii Nawiedzenia NMP w Krakowie. Wróćmy jeszcze do Lipnicy Małej, bo tu praktykę diakońską rozpocznie dk. Andrzej Wasilewski-Kruk.
      W diecezji? O, to już epopeja ; ) Ale czasem warto przeglądnąć, bo nuż człowiek znajdzie jakieś życzliwie wspominane nazwisko, albo natknie sie na osobę akurat przejeżdżając przez wskazaną miejscowość. Zatem zajrzyjmy do translokacyjnej epopei : ).
      Wśród naszych Rodaków? Też jest o czym opowiadać. Zwłaszcza, jeśli chodzi o ojców zakonnych. O. Tadeusz Janowiak OC, dotychczas pracujący w klasztorze OO. Karmelitów w Pilźnie (diecezja tarnowska) został przeorem klasztoru i proboszczem w Parafii Narodzenia NMP w Baborowie (diecezja opolska), natomiast o. Samuel Węgrzyn, pracujący do tej pory w klasztorze OO. Bernardynów w Rzeszowie został administratorem parafii w Rokycanach, k. Pilzna w Czechach. Pracy ma wiele, ale potrafił już napisać list, który natychmiast umieściliśmy w pocztówce z misji, bo choć odległość od Polski wcale nie misyjna - warunki pracy w Rokycanach misyjne jak najbardziej.
         W ogóle to warto zajrzeć pod zakładkę Powołania z Parafii. Może to jeszcze nie epopeja ale z pewnością zajmujący felietonik : ) Polecamy lekturę i prosimy o modlitwę za powołanych i o powołania kapłańskie i zakonne z naszej parafii. Szkoda czasu na głupoty i amory ciamciaramcia. Wiecie o czym piszę, prawda? Wy to lepiej wiecie, niż którykolwiek z duszpasterzy ; ) Lepiej powiedzieć Panu Tak! i po prostu, pójść za Nim. Jak widać powyżej - jest co robić i z kim robić. Czekamy! a.z.