Poprawa funkcjonalności i estetyki otoczenia plebanii w Lipnicy Wielkiej
Miło patrzeć jak pozostałości porzucone w ziemi po wielu zapomnianych instalacjach, przeszkadzające i zniechęcające wcześniej do usuwania - teraz poddają się i dosłownie skruszone - ustępują. Miło żegnać wywrotki gruzu! Podziw ogarnia człowieka, gdy patrzy na potęgę innego człowieka-konstruktora wyposażonego w bogaty park maszynowy. Zajmująco wygląda takie przemyślane i pożyteczne przeobrażanie, ściśle związane z uprzątnięciem odpadów. Dokłada się starań przy pracy, by nawet odpady i zużyte materiały były konfekcjonowane na paletach. Poezja! Spójrzcie np. na taki młot pneumatyczny
Precyzja kojarzy mi się z maszyną do szycia z kołem zamachowym albo cyrklem, a moc? - tura. Ile kruszylibyśmy taką pogródkę przy wykorzystaniu siły mięśni? Tygodniami.
Wykonywane aktualnie wokół plebanii prace prowadzą do poprawienia funkcjonalności otoczenia plebanii. Przygotowujemy wygodne miejsca parkingowe dla gości plebanii i kościoła oraz wygodne alejki okalające plebanię dla tych, którzy po wyjściu z samochodu zechcą wstąpić na plebanię, czy do kościoła parafialnego. Uważamy, że po pięciu latach uwagi inwestycyjnej głównie skupionej na kościele - plebanii i nam wszystkim, korzystającym z miejsc wokół niej się to należy.
Na kogo to tak miło popatrzeć przy pełnej zapału, zorganizowanej, skutecznej pracy? Toż to nasi! To pracownicy firmy budowlanej pp. Wojtusiaka i Adamczyka z Lipnicy Wielkiej. a.z.