One, dziewczęta boliwijskie na zdjęciu i my tym bardziej w czepku urodzeni : ) Bo my to jednak mamy farta. Dawno tutaj się nic nie zmieniało, bo więcej działo się realnie ale wracamy na ekran : ) Jest się czym ucieszyć. Dokładnie w dzień naszego odpustu na św. Łukasza otrzymaliśmy argentyńskie pozdrowienia od s. Emilki. Zaprzyjaźniona z parafią misjonarka, dotychczas pracująca w Boliwii, przebywała w Polsce podczas wakacji. Wtedy podrzuciła nam cenny dysk-ołówek z kilkoma boliwijskimi galeriami tematycznymi. Tydzień Misyjny najbardziej się nadaje do tego, żeby zacząć pisać tym zaczarowanym ołówkiem podarowanym nam przez s. Emilię. Najpierw zobaczmy jak wygląda odpust w tropikalnej części Boliwii.
      Jeśli ktoś nie gustuje w tańcu albo już się zmęczył - zapraszamy do kącika Warto wiedzieć, gdzie prezentujemy aktualności misyjne zaklęte w liczby. A może sam chciałbyś zostać misjonarzem? Wtedy warto zaglądnąć na stronę Papieskich Dzieł Misyjnych. a.z.