Parafia Rzymskokatolicka Św. Łukasz Ewangelisty w Lipnicy Wielkiej
Parafia Rzymskokatolicka
Św. Łukasz Ewangelisty
w Lipnicy Wielkiej
Archiwum

Archiwum:

News

Nadszedł Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym w Sudanie Południowym

Data dodania: 2011-11-12

            9 lipca br. po wcześniejszym referendum przeprowadzonym w styczniu br. Od Sudanu oddzielił się Sudan Południowy. Sudan Południowy jest w większości zamieszkały przez chrześcijan i animistów. Kraj ten jest najmłodszym krajem na mapie świata i zarazem najbiedniejszym, borykającym się z problemami edukacyjnymi, gospodarczymi, politycznymi, wiele tysięcy ludzi cały czas przebywa w obozach dla uchodźców, brakuje pożywienia, lekarstw, wody.
          13 listopada br. Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie organizuje Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Chce przez to ukazać faktyczną sytuację chrześcijan zamieszkujących Sudan i Sudan Południowy, to jak wielką siłą i determinacją wykazali się walcząc o swoją wiarę, o swoje życie, o swoją ziemię.

          Możesz się włączyć w tę kampanię społeczną

  • materialnie - wspierając smsem pomoc dla Sudanu (info na plakacie obok)
  • poznawczo - odwiedzając stronę poświęconą tej kampanii i sytuacji w Sudanie, lub czytając poniżej jeden z najświeższych listów siostry Teresy - świadka stamtąd
  • duchowo - modląc się za prześladowanych w Sudanie

            Drodzy Przyjaciele!

            Serdecznie pozdrawiam  z Sudanu.

            Jest bardzo gorąco, do tego od ponad tygodnia nie miałyśmy wody. Na rynku jest duży zbiornik z wodą. Jest połączony z naszym domem. Jednak z powodu jakichś komplikacji woda nie docierała do nas. Od wczorajszej nocy troszeczkę wody przybyło. Musiałyśmy jednak kupować z beczkowozu ciągniętego przez osiołka.

            Od tygodnia Siostra Juliete (jesteśmy tylko dwie) jest chora na tyfus, przyjmuje leki i jest bardzo słaba. Jest naprawdę trudno - pracy i ludzi tak wiele, a czasu i rak do pracy tak mało.... Każdy dzień kończy się bardzo późno i zaczyna się bardzo wcześnie i tak trudno wszystkiemu podołać...

            Właściwie nie wiem co i jak napisać. Pieniądze , które były przeznaczone na projekt są ale jeszcze w Nairobi. Czekamy aż się znajdzie ktoś, kto będzie mógł je do nas dowieźć, bo tylko tą drogą można je bezpiecznie dostarczyć do nas. Nasza przełożona z Ethiopi miała w tych dniach przyjechać do nas na wizytację i powiedziała, że będzie mogła dać nam te sumę, tak byśmy mogli jak najszybciej zrealizować projekt. Ale już od długiego czasu czeka na wizę. Teraz z wizami sprawa jest skomplikowana. Nie dają też wiz dla nowych misjonarzy. Mamy jednak nadzieję, że wkrótce pieniądze do nas dotrą tą czy inna drogą, dlatego bardzo prosimy o cierpliwość.
Są to sprawy nie w naszej mocy.....

            Jeżeli chodzi o wiadomości o sytuacji w Sudanie, naprawdę jest mi trudno napisać coś konkretnego i pewnego. To co dociera do nas tu to jest przekazane ustnie i często zdeformowane , a nawet przestarzałe. Rzekomo w mieście były jakieś demonstracje studentów, które szybko zostały wstrzymane, do nas dotarła ta wiadomość po kilku dniach. Sytuacja naszych chrześcijan, tu na północy, jest pełna napięcia i lęku. Powracającym autobusami ludziom na południe zwykle, jeżeli nie zawsze, na granicy miedzy północą i południem przez władze północy są odbierane wartościowe rzeczy, żywność, pieniądze.To samo się dzieje na lotnisku. Są to momenty bardzo upokarzające i smutne. Jeszcze wiele tysięcy ludzi czeka na powrót. W szkole mamy ponad 360 dzieci. W większości są to dzieci z obozów oczekujących na powrót.

            Jest coraz trudniejszy kontakt z Północnym Sudanem. Nie ma w ogóle żadnych Cargo jak wcześniej, dzięki czemu można było przesłać rzeczy, żywność za niewielką odpłatnością. Powracającym samolotami - ludziom starszym czy matkom z dziećmi, pozwalają tylko na 20 kg bagażu. Nadwyżkę płaci się nie jak wcześniej 5 SD, ale teraz 20 SD. Dzieci muszą mieć cały bilet, wcześniej tylko połowę. Transport pociągiem rzekomo jest wstrzymany. Tysiące ludzi już długie miesiące czeka w dwóch miasteczkach portowych  na powrót  statkami - Renk i Kosti - idzie to strasznie powoli.

            Podziwiam ludzi za ich wielką cierpliwość i wiarę w jutro ich powrotu. Nie potrafię wyobrazić sobie siebie na ich miejscu. I tu na pustyni koczują ludzie we wprost nieludzkich warunkach, pełnych też lęku - czas jest krótki, a nadziei na powrót nie widać. Jestem pewna, że Biskup Macram Gassis będzie najlepszym przekazicielem wiadomości o  sytuacji całego Sudanu.

27 pażdiernika 2011                              Kończąc serdecznie pozdrawiam i w modlitwie polecam
zawsze szczerze wdzięczna s. Teresa


Menu:

Kalendarz litrugiczny:

 
Piątek IV tygodnia okresu wielkanocnego
26 kwietnia 2024r.

Warto wiedzieć:

Warto wiedzieć:

Trzech papieży przyczyniło się najbardziej do upowszechnienia Różańca:


1. Papież Pius V w 1566 roku zatwierdził formę tej modlitwy


2. Papież Leon XIII wprowadził październik jako miesiąc różańcowy. Widział w Różańcu oręż przeciwko atakom szatana.


3. Papież Jan Paweł II ogłosił Rok Różańca (2002/2003). Wprowadził również tajemnice światła. "Dzięki Różańcowi zawsze doznawałem otuchy" - wyznał.



 


xtml
css
e-parafia